KATOWICKIE CENTRUM EDUKACJI ZAWODOWEJ IM. POWSTAŃCÓW ŚLĄSKICH
- CENTRUM KSZTAŁCENIA ZAWODOWEGO I USTAWICZNEGO W KATOWICACH

Ekologia

Dzień Ziemi w KCEZ

Tegoroczny XXVIII Dzień Ziemi z uwagi na pandemię COVID-19 po raz kolejny ma miejsce w formie zdalnej. Hasłem przewodnim jest : „Głodni świata-głodny świat” co bardzo dobrze koresponduje z tęsknotą za wieloma rzeczami na skutek przedłużającej się izolacji. Szkoła postanowiła przyłączyć się do akcji organizowanej przez Muzeum Górnictwa Węglowego w Zabrzu. Młodzież klas pierwszych i drugich pod okiem nauczyciela biologii oraz nauczycieli języka polskiego jak zawsze nie zawiodła.

  • W pierwszym konkursie plastycznym „Plakat XXVIII Dnia Ziemi” zadaniem uczestników było przygotowanie plakatu dowolną techniką – w konkursie wzięły udział 3 prace
  • W drugim konkursie plastycznym zadaniem uczestników było przygotowanie projektu znaczka pocztowego korespondującego z czasem pandemii - w konkursie wzięła udział 1 praca
  • W konkursie poetyckimJeszcze będzie normalnie!?......” zadaniem uczestników było napisanie wiersza dotyczącego zagrożeń degradacji środowiska przez człowieka i COVID-19 – w konkursie wzięły udział 4 prace
  • W konkursie fotograficznym „Świat za zamkniętymi drzwiami” zadaniem uczestników było wykonanie fotografii obrazujących za czym tęsknią oni w czasie izolacji – konkurs cieszył się największym zainteresowaniem młodzieży, na poczet konkursu wpłynęło niecałe 40 prac – większość uczniów zgłaszała więcej niż jedno zdjęcie i wykazywała się dużą kreatywnością

Prace konkursowe zostały wysłane przez uczestników do Organizatorów. Uczniowie zostali nagrodzeni punktami z zachowania i dodatkowymi ocenami.

Mamy nadzieję, że XXIX Dzień Ziemi będzie mógł mieć miejsce w formie stacjonarnej. Dziękujemy za udział wszystkim tegorocznym uczestnikom. Do zobaczenia za rok.

Wiersz 1

Kamienie

Nasze spojrzenia obejmują gwiazdy.
Tymczasem, oczy osoby obok skrywają większą tajemnicę.
Można ją poznać jednym prostym spojrzeniem.

Nasze uszy nasycone liczbami i faktami.
Głuche są na historie ludzi, których mijamy co dzień.
Historie zwyczajne
A może najważniejsze?

Nasze usta zbyt delikatne, męczą się szybko.
Coraz trudniej im się uśmiechać.
Coraz trudniej im zabierać głos.

Nasze dłonie niechętnie gratulują.
Raczej zajęte są podtrzymywaniem brody,
Gdy zastanawiamy się, jak dogonić tych, którym zazdrościmy.

Nasze serca zwalniają i zastygają.

Jesteśmy jak chłodząca się lawa.
Ale przecież kamień nie zawsze był kamieniem...

Wiersz 2

Przyszła zła, niemiła pora
Co cały świat ora
Papier co z natury tani rumiankowy
Jak złoto dziś postrzegany bo unikatowy
Płyn do mycia rąk dziś schodzi
Co dostawca do sklepiku pędem dowozi
Rząd wariuje i ogłasza
Że niektórych już odstrasza
Młodzi na to „Godziny dla seniora”
A co ta za sfora
W domu związać, zakneblować i zatrzymać
By ten Covid powstrzymać
Protesty manifestacje i inne wariacje
Stłumić niczym Napoleon ,bo rząd ma przecie racje
Zdeptać wszelkie swobody
By później mieć wolne chody
Ale ci co pracownika maja
Co na głowę rodziny dają
Zwolnić go mnie nie wygadza
Spokojnie państwo już tarczę wypłaca
Taka to tej pory natura
Że to wszystko to absurd i bzdura
I tak rok dwa trzy
I z Pfizerem się skończy.